Główny powód remontu to demontaż paneli ściennych, które zagrażały bezpieczeństwu przebywając w budynku osób.
Kontrole przeciwpożarowe przez kilka lat z rzędu nakazywały usunięcie łatwopalnych elementów ze ścian przedszkola. Remont zakończył się jeszcze w sierpniu tego roku. Dodatkowo wykonano także malowanie i lakierowanie ścian oraz sufitów.
– Cieszę się, że nasze dzieciaki mogą wreszcie przebywać w bezpiecznych warunkach. To przecież najważniejsze – mówi Wojciech Aleksander, zastępca wójta gminy. – Jest czysto, ładnie, ale będzie oczywiście bardzo miło, kiedy na tych, nowych ścianach zawisną rysunki i malunki naszych przedszkolaków.
Demontaż, malowanie i lakierowanie kosztował blisko 30 tys. zł.


