Na tę wiosenną porę, która w końcu nas rozpieszcza, mamy dla Państwa książkę bardzo lubianej, zwłaszcza przez nasze czytelniczki, autorki – Diany Chamberlain. To wielokrotnie nagradzana pisarka, której powieści przetłumaczone są na kilkanaście języków i plasują się na najwyższych miejscach list bestsellerów. My w swoich zasobach posiadamy kilkanaście książek tej autorki i rzadko można spotkać je na półkach, wciąż są w rękach czytelników. Najnowszą pozycją zakupioną w ostatnim czasie przez bibliotekę jest książka „Małe miasto, wielkie kłamstwa”.
RECENZJA
Rok 2018. Morgan Christopher, studentka akademii sztuk pięknych, odbywa wyrok w żeńskim zakładzie karnym. Pewnego dnia, podczas niespodziewanego widzenia, dwie tajemnicze kobiety składają jej propozycję pracy, obiecując natychmiastowe zwolnienie. Morgan ma wykonać renowację starego malowidła w cichym, prowincjonalnym miasteczku w Karolinie Północnej. Gotowa na wszystko, aby odzyskać wolność, przyjmuje propozycję, chociaż nie ma pojęcia o renowacji obrazów. Pod grubą warstwą wieloletniego brudu czeka na nią opowiedziana farbami historia szaleństwa, zbrodni i zmowy milczenia.
Rok 1940. Anna Dale, młoda malarka z New Jersey, wygrała konkurs na malowidło ścienne dla poczty w małym mieście Edenton w Karolinie Północnej. Przyjmuje propozycję i wyjeżdża na konserwatywne Południe, bo niespodziewanie została sama na świecie, a praca jest na wagę złota. Nie wie, że znajdzie się w miejscu, gdzie ludzie są pełni uprzedzeń, tajemnice skrywa się za zamkniętymi drzwiami, a za wszelką odmienność płaci się wysoką cenę, czasem najwyższą.
Co spotkało Annę Dale? Czy stare, zniszczone malowidło to klucz do tej zagadki? Czy Morgan pokona demony swojej przeszłości i dotrze do prawdy?
Diane Chamberlain, napisała opowieść o zagadkowej intrydze, tajemnicy skrywanej przez blisko sto lat i wytrwałości kobiety dążącej do poznania prawdy. Dwie historie opowiadane przez dwie bohaterki, opowiadane są naprzemiennie, jednak finalnie łączą się w całość.
Towarzyszy tym opowiadaniom cała gama emocji i zagadkowa aura. Jeśli ktoś zna powieści autorki, wie, że pisane są według pewnego schematu. Tutaj jest podobnie, ale zakończenie naprawdę zaskakuje, choć jest niejednoznaczne i wymaga indywidualnej interpretacji. Obie historie są wzruszające i poruszające. Akcja wciąga jak dobry kryminał, a wierność zasadom, odróżnianie dobra od zła ma tu praktyczny wymiar. Liczą się czyny, nie rozgłos.
Polecamy Państwu tę książkę na ciepłe, wiosenne wieczory na tarasie.
Opracowała Małgorzata Dąbrowska